środa, 30 marca 2011

Użycie wyrażeń wykrzyknikowych :)

- Tato, kupę!
- Krzysiu, nie możesz iść sam?
- Nie!!!! Chcę z tobą! wstawaj!
- Jezus Maria! 6.10!
- Jezus Maria! Ja chcę kupę!!!!!

piątek, 25 marca 2011

Stomatolog

- Mamoooo, ja też chcę na fotel dentystyczny!!!!!!

Mojego dziecka nic nie zraża, nawet widok taty wijącego się z bólu na fotelu :)

ps jako że stomatologiem jest babcia Krzysia, zrobił taką aferę, kiedy mu powiedzieliśmy, że musi poczekać za drzwiami (wcześniej taką samą aferę zrobił w domu, bo ON CHCE DO LEKARZA), że musieliśmy go wpuścić do środka :)

sobota, 19 marca 2011

A dla Pikusia?

Krzyś dostał w sklepie cukierka:
- A dla Pikusia gdzie? - Brzmiała odpowiedź :)

Dodam, że Pani ekspedientka wypytała szczegółowo tatę Krzysia, czy aby na pewno Krzyś ma brata :) Cukierek dotarł szczęśliwie do domu i został w uroczysty sposób przekazany Pikusiowi :)


no dobra, niech ci będzie

- Nie, Krzysiu, nie możesz jechać z przodu, musisz jechać w foteliku.
- No dobra, niech ci będzie, będę jechał z przodu.

no i jak tu dyskutować?
:D

piątek, 18 marca 2011

środa, 16 marca 2011

wtorek, 15 marca 2011

piątek, 11 marca 2011

czwartek, 10 marca 2011

Dziecięce mądrości

- Krzysiu, powiedz mi coś mądrego
- Murena ma zęby, błazenek nie ma zębów

Tatusiowe nauki nie idą w las :)

środa, 9 marca 2011

AJLOWJU

- Mamo, I love you
- Krzysiu, a wiesz co to znaczy?
- Nie, przecież to po garganielsku

:D

Odwiedziny Zuzi

- Tata zatankował? bo Zuzia ma dziś urodziny
- Krzysiu, jeszcze nie dziś, ale pojedziemy do Zuzi już niedługo
- No dobra, może być jutro



poniedziałek, 7 marca 2011

Kocha, nie kocha

- Mamo, gdzie jest Zuzia? - Zapytał Krzyś po powrocie ze spaceru.
- Zuzia pojechała do domu, Kochanie.
- Jak to? Nic z tego nie rozumiem. Mówiła przecież, że mnie kocha.