- Krzysiu, posprzątaj proszę po zabawie.
- Mamo, a może ty posprzątasz? Ja już przecież zrobiłem bałagan. Wiem! To się nazywa podział obowiązków.
Jeśli mój syn tak sobie wyobraża podział obowiązków, to chyba nie ma szans na dobre kontakty z przyszłą synową, co?
:D
wtorek, 21 czerwca 2011
czwartek, 28 kwietnia 2011
Cukierek
Wchodzę z dziećmi do sklepu z ubraniami. Krzyś uziemiony w wózku, Wiktor w nosidle na moich plecach. W pewnym momencie Krzyś na cały głos krzyczy do Wiktora:
- Pikuś, powiedz coś, to dostaniemy cukierka!
Cukierki dostali.
A ja spłonęłam.
Chyba koniec ze wspólnymi zakupami, bo chłopcy wszędzie są czymś obdarowywani przez nieświadome swej mocy edukacyjnej panie sprzedawczynie, a potem spryciarze takimi tekstami sprawiają, że biedna matka chce się pod ziemię zapaść :)
- Pikuś, powiedz coś, to dostaniemy cukierka!
Cukierki dostali.
A ja spłonęłam.
Chyba koniec ze wspólnymi zakupami, bo chłopcy wszędzie są czymś obdarowywani przez nieświadome swej mocy edukacyjnej panie sprzedawczynie, a potem spryciarze takimi tekstami sprawiają, że biedna matka chce się pod ziemię zapaść :)
piątek, 22 kwietnia 2011
Prezent urodzinowy :)
Dziś są moje urodziny :) Wczoraj Krzyś na dobranoc czytał bajkę o Wesołym Ryjku, który przygotowywał dla mamy laurkę. Krzyś wymyślił jeszcze lepszy prezent:
- Mamo, na urodziny dam ci trochę świętego spokoju, chcesz?
No to ba!
- Mamo, na urodziny dam ci trochę świętego spokoju, chcesz?
No to ba!
czwartek, 21 kwietnia 2011
Rozmowy o życiu
Krzyś do Wiktora:
- Pikuś, a ty starasz się mówić? Postaraj się, prooooszę. Tak bardzo chciałbym z tobą porozmawiać... o życiu...
mój dorosły mały mężczyzna :)
- Pikuś, a ty starasz się mówić? Postaraj się, prooooszę. Tak bardzo chciałbym z tobą porozmawiać... o życiu...
mój dorosły mały mężczyzna :)
wtorek, 19 kwietnia 2011
niedziela, 17 kwietnia 2011
włosy
- Mamo, znalazłem trzy twoje włosy. Musisz je zawiesić z powrotem na głowie.
Żeby tylko tak się dało, Syneczku :)
Żeby tylko tak się dało, Syneczku :)
piątek, 15 kwietnia 2011
coś złego?
- Mamo, a co to jest teściowa? To coś złego?
Chyba czas zacząć walczyć ze stereotypami ;) Ale skąd Krzyś to wziął, nie mam pojęcia :D
Chyba czas zacząć walczyć ze stereotypami ;) Ale skąd Krzyś to wziął, nie mam pojęcia :D
środa, 13 kwietnia 2011
Jak niemowlę
Rano. Tata śpi. Krzyś budzi mamę (jakżeby mogło być inaczej ;))
- Mamo! Cześć mamo! Patrz, tata śpi. Jak niemowlę!
Tak. Jak niemowlę z dwudniowym zarostem ;)
- Mamo! Cześć mamo! Patrz, tata śpi. Jak niemowlę!
Tak. Jak niemowlę z dwudniowym zarostem ;)
Przepustka
Wiktor znalazł w naszej sypialni puste pudełko po prezerwatywach. Niesie je dumnie do taty. Krzyś mu kibicuje:
- Dawaj, dawaj, Pikuś!!! Tatoooo!!!! Pikuś ci niesie przepustki!!!
Więc tak młodzież to teraz nazywa :)
- Dawaj, dawaj, Pikuś!!! Tatoooo!!!! Pikuś ci niesie przepustki!!!
Więc tak młodzież to teraz nazywa :)
poniedziałek, 11 kwietnia 2011
Rozmowa ze starszą panią
Podczas spaceru po lesie zaczepia Krzysia starsza pani.
- O! Jak ty pięknie maszerujesz. Prawdziwy turysta! I nawet bez wózka!
Krzyś spojrzał na panią i z rozbrajającym uśmiechem odpowiedział:
- Na szczęście samochód mam!
- O! Jak ty pięknie maszerujesz. Prawdziwy turysta! I nawet bez wózka!
Krzyś spojrzał na panią i z rozbrajającym uśmiechem odpowiedział:
- Na szczęście samochód mam!
Zgadłeś!
Krzyś uczy się z Tatą liter.
- Krzysiu, a co to za litera?
- To jest P jak Piotr.
- Świetnie! A to?
- To jest M jak Mama!!!
- No pięknie się nauczyłeś. A teraz poznamy nową literę... To, Krzysiu, jest R jak Roman.
- Brawo, tato!!!! Zgadłeś!!!!!!
Krzyś chyba ma nienajlepsze zdanie o edukacji taty - zobaczymy, co to będzie za parę lat :)
- Krzysiu, a co to za litera?
- To jest P jak Piotr.
- Świetnie! A to?
- To jest M jak Mama!!!
- No pięknie się nauczyłeś. A teraz poznamy nową literę... To, Krzysiu, jest R jak Roman.
- Brawo, tato!!!! Zgadłeś!!!!!!
Krzyś chyba ma nienajlepsze zdanie o edukacji taty - zobaczymy, co to będzie za parę lat :)
czwartek, 7 kwietnia 2011
W środku nocy
Krzyś budzi mnie w środku nocy:
- Mamo, wstawaj! Mamo, co robi tata? Delektuje się spaniem?
Tak, tata się delektuje. SPANIEM :)
- Mamo, wstawaj! Mamo, co robi tata? Delektuje się spaniem?
Tak, tata się delektuje. SPANIEM :)
środa, 6 kwietnia 2011
mama świnka
- Mamo, ulepiłem ciebie. Tu masz ryjek, a tu ogon.
- Krzysiu, ale ludzie nie mają ani ryjków, ani ogonów.
- No dobra, niech ci będzie - to jest świnka, chciałem, żeby ci było miło.
ależ ze mnie niedomyślna popsuj-zabawa :)
- Krzysiu, ale ludzie nie mają ani ryjków, ani ogonów.
- No dobra, niech ci będzie - to jest świnka, chciałem, żeby ci było miło.
ależ ze mnie niedomyślna popsuj-zabawa :)
wtorek, 5 kwietnia 2011
Dobre wychowanie
- Patusia, umyj mi pomidory.
- Krzysiu, a pamiętasz, co mówimy, kiedy kogoś o coś prosimy?
- Patusia, umyj mi pomidory. Szybciutko!
- Krzysiu, a pamiętasz, co mówimy, kiedy kogoś o coś prosimy?
- Patusia, umyj mi pomidory. Szybciutko!
poniedziałek, 4 kwietnia 2011
Na spacerze
Tata niesie Krzysia na barana. W pewnym momencie Krzyś wylewa tacie na głowę sok i zaczyna go wcierać w tatową łysinę. Tata reaguje:
- Krzysiu, nie wylewaj mi soku na głowę.
- Ale ja muszę - żeby ładnie pachniało.
:)
- Krzysiu, nie wylewaj mi soku na głowę.
- Ale ja muszę - żeby ładnie pachniało.
:)
czwartek, 31 marca 2011
środa, 30 marca 2011
Użycie wyrażeń wykrzyknikowych :)
- Tato, kupę!
- Krzysiu, nie możesz iść sam?
- Nie!!!! Chcę z tobą! wstawaj!
- Jezus Maria! 6.10!
- Jezus Maria! Ja chcę kupę!!!!!
- Krzysiu, nie możesz iść sam?
- Nie!!!! Chcę z tobą! wstawaj!
- Jezus Maria! 6.10!
- Jezus Maria! Ja chcę kupę!!!!!
piątek, 25 marca 2011
Stomatolog
- Mamoooo, ja też chcę na fotel dentystyczny!!!!!!
Mojego dziecka nic nie zraża, nawet widok taty wijącego się z bólu na fotelu :)
ps jako że stomatologiem jest babcia Krzysia, zrobił taką aferę, kiedy mu powiedzieliśmy, że musi poczekać za drzwiami (wcześniej taką samą aferę zrobił w domu, bo ON CHCE DO LEKARZA), że musieliśmy go wpuścić do środka :)
Mojego dziecka nic nie zraża, nawet widok taty wijącego się z bólu na fotelu :)
ps jako że stomatologiem jest babcia Krzysia, zrobił taką aferę, kiedy mu powiedzieliśmy, że musi poczekać za drzwiami (wcześniej taką samą aferę zrobił w domu, bo ON CHCE DO LEKARZA), że musieliśmy go wpuścić do środka :)
czwartek, 24 marca 2011
wtorek, 22 marca 2011
Doktor
- Mamo, jak nazywa się pan doktor? (nie czekając na odpowiedź) Pan doktor nazywa się lekarz.
Logiczne, prawda?
Logiczne, prawda?
poniedziałek, 21 marca 2011
sobota, 19 marca 2011
A dla Pikusia?
Krzyś dostał w sklepie cukierka:
- A dla Pikusia gdzie? - Brzmiała odpowiedź :)
Dodam, że Pani ekspedientka wypytała szczegółowo tatę Krzysia, czy aby na pewno Krzyś ma brata :) Cukierek dotarł szczęśliwie do domu i został w uroczysty sposób przekazany Pikusiowi :)
- A dla Pikusia gdzie? - Brzmiała odpowiedź :)
Dodam, że Pani ekspedientka wypytała szczegółowo tatę Krzysia, czy aby na pewno Krzyś ma brata :) Cukierek dotarł szczęśliwie do domu i został w uroczysty sposób przekazany Pikusiowi :)
no dobra, niech ci będzie
- Nie, Krzysiu, nie możesz jechać z przodu, musisz jechać w foteliku.
- No dobra, niech ci będzie, będę jechał z przodu.
no i jak tu dyskutować?
:D
- No dobra, niech ci będzie, będę jechał z przodu.
no i jak tu dyskutować?
:D
piątek, 18 marca 2011
Mały mężczyzna
Krzyś do niani:
- Patusia, nie spinaj włosów, ładniej ci w rozpuszczonych.
ehhhh, ci faceci :)
- Patusia, nie spinaj włosów, ładniej ci w rozpuszczonych.
ehhhh, ci faceci :)
czwartek, 17 marca 2011
środa, 16 marca 2011
Jak tatuś
- Mamo, nie przeszkadzaj mi, ja pracuję... jak tatuś - powiedział Krzyś, oglądając gazetę :)
wtorek, 15 marca 2011
krzyż na wieży kościelnej
- Tato, widzisz tę wieże kościelną?
- Tak, Krzysiu.
- A widzisz na tej wieży t jak tadeusz?
:)
- Tak, Krzysiu.
- A widzisz na tej wieży t jak tadeusz?
:)
piątek, 11 marca 2011
czwartek, 10 marca 2011
Dziecięce mądrości
- Krzysiu, powiedz mi coś mądrego
- Murena ma zęby, błazenek nie ma zębów
Tatusiowe nauki nie idą w las :)
- Murena ma zęby, błazenek nie ma zębów
Tatusiowe nauki nie idą w las :)
środa, 9 marca 2011
Odwiedziny Zuzi
- Tata zatankował? bo Zuzia ma dziś urodziny
- Krzysiu, jeszcze nie dziś, ale pojedziemy do Zuzi już niedługo
- No dobra, może być jutro
- Krzysiu, jeszcze nie dziś, ale pojedziemy do Zuzi już niedługo
- No dobra, może być jutro
wtorek, 8 marca 2011
poniedziałek, 7 marca 2011
Kocha, nie kocha
- Mamo, gdzie jest Zuzia? - Zapytał Krzyś po powrocie ze spaceru.
- Zuzia pojechała do domu, Kochanie.
- Jak to? Nic z tego nie rozumiem. Mówiła przecież, że mnie kocha.
- Zuzia pojechała do domu, Kochanie.
- Jak to? Nic z tego nie rozumiem. Mówiła przecież, że mnie kocha.
Subskrybuj:
Posty (Atom)