sobota, 7 stycznia 2012

wyznanie

Wieczór. Patrzymy z Wiktorem na księżyc.

- Synku, kocham cię jak stąd na księżyc i z powrotem.

Wiktor zamyśla się i rozgląda wokół - obok znajduje się moje biurko, na którym stoi lampka - Wiktor dotyka jej  i wyraźnie zadowolony z siebie mówi:
- A ja cię kocham jak stąd do lampy. I z powrotem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz